Dolly Parton chciała się zabić, bo nie ma dzieci

2010-02-15 3:00

Legenda muzyki country Dolly Parton (64 l.) odważyła się ostatnio na bardzo osobiste wyznanie. Piosenkarka przyznała się, że wielokrotnie miała myśli samobójcze. A wszystko przez to, że nie mogła zajść w ciążę.

- Zawsze chciałam mieć dzieci. Mój mąż i ja staraliśmy się o nie przez wiele lat. Później musiałam zmienić plany, bo moja kariera zaczęła się rozwijać. Brałam więc tabletki antykoncepcyjne - wyznaje. - Przez wiele miesięcy byłam w głębokiej depresji i miałam myśli samobójcze. W którymś momencie doszłam do wniosku, że albo ruszę mój gruby tyłek, albo czas najwyższy strzelić sobie w łeb - dodaje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki