SLD ukradło mi piosenkę

2009-05-13 7:00

Znany aktor i satyryk Piotr Pręgowski (55 l.) chce puścić SLD z torbami. Zatrudnił już prawnika i domaga się od Sojuszu gigantycznego odszkodowania za bezprawne wykorzystanie wizerunku oraz praw autorskich. O co poszło? O "Pięknego Maryjana", pieśń wyborczą Mariana Krzaklewskiego z 2000 roku, którą w swoim najnowszym spocie odkurzył SLD.

- Bez zgody wykorzystano moją piosenkę do politycznej gry. Zniszczono mój wizerunek, w dodatku koledzy z branży podejrzewają, że sprzedałem się lewicy - grzmi Pręgowski.

To jego piosenka "Piękny Maryjan, mądry Maryjan" ilustruje najnowszy spot SLD, w którym lewica wyśmiewa Krzaklewskiego, byłego szefa AWS, a obecnie gwiazdę PO w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

- Postanowili wykorzystać siłę mojego komizmu i zrobili z Krzaklewskiego patałacha. A takie intencje nigdy mi nie przyświecały. Będę domagał się odszkodowania. Kancelaria prawna, która mnie reprezentuje, podjęła już odpowiednie kroki. Sumy będą bardzo dotkliwe - zapowiada Pręgowski. A co na to SLD? Nie ma sobie nic do zarzucenia i nie rozumie oburzenia aktora.

- Nie wykorzystaliśmy piosenki, ale fragment wiecu wyborczego (piosenka powstała na wiecu w Legionowie). Mamy do tego prawo - odpiera atak Tomasz Kalita (31 l.), rzecznik prasowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki