To dopiero byłby sylwestrowy duet!

2007-11-22 23:06

Czy Helena Vondrackova i Maryla Rodowicz zgotują nam sylwestrowo-noworoczny show? Zarówno czeska gwiazda, jak i polska mówią, że byłoby to bardzo miłe.

Niespełna miesiąc temu piosenkarki wspólnie koncertowały w Polsce. Wtedy panie wpadły na genialny pomysł: a gdyby tak spędzić sylwestra razem i przywitać Nowy Rok w Polsce? Już raz, w latach 90., obie gwiazdy zrobiły dla naszej telewizji sylwestrowo-noworoczny show, który okazał się hitem. Ba! Od dawna wiadomo, że panie bardzo się przyjaźnią. Więc, jak widać, powodów, by wszystko odbyło się w Polsce, jest wiele.

- Naprawdę byłoby miło zrobić to jeszcze raz, zaśpiewać, powspominać dawne czasy. Zwłaszcza że wtedy świetnie się przy tym bawiłyśmy - zapewnia Maryla Rodowicz i dodaje, że od tej pory nikt do nich ze strony polskiej w sprawie sylwestra się nie zgłosił.

Ta wiadomość wzburzyła czeską prasę. "Helena to nasza gwiazda! W 60. urodziny i 42. rocznicę pracy powinna zostać w domu" - pisano. Po lekturze tego artykułu szefowie telewizji w Czechach wpadli na pomysł: nie Helena z Marylą, a Helena z Karolem Gottem (68 l.)!

- Kto inny mógłby wystąpić w naszym sylwestrowym programie, jak nie Helena? To nasza największa gwiazda - mówi Veronika Smitkowa, rzeczniczka telewizji Nova, która szybko przygotowała scenariusz. Udało nam się dowiedzieć, że ma być bardzo zabawnie, że Helena ma zaśpiewać piosenki Gotta, m.in. "Pszczółkę Maję", on zaś szlagiery Vondrackovej.

No więc gdzie wystąpi Helena? Jej mąż, a zarazem menedżer Martin Michal (48 l.), zdaje się kierować ku opcji Czechy. Mówi, że lepiej, żeby to było blisko domu.

A co na to Helena? Gwiazda jest bardzo konkretna: - Mąż rozmawia teraz z czeską telewizją. A ja pojadę tam... gdzie dostanę kontrakt.

Maryla Rodowicz (62 l.)

i Helena Vondrackova (60 l.) nieraz

występowały razem na scenie

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki