Wielkie problemy Mali

2010-01-15 3:00

Reprezentacja Mali na turniej do Angoli jechała jako jeden z faworytów. Jednak drużyna mająca w składzie między innymi Seydou Keitę z FC Barcelony, Frederica Kanoute z Sevilli i Momo Sissoko z Juventusu Turyn po dwóch meczach ma na koncie zaledwie jeden punkcik.

Wczoraj piłkarze z Mali przegrali 0:1 z Algierią. Szanse na awans do fazy pucharowej? Tylko matematyczne. - Nie chcę w ogóle mówić o naszych szansach. Po prostu musimy zrobić wszystko, by wygrać ostatni mecz grupowy przeciwko Malawi - mówił po meczu wściekły Stephen Keshi, trener Mali.

Tymczasem do gry po szokującej porażce 0:3 z Malawi w pierwszym meczu grupowym wróciła Algieria. Dzięki wczorajszemu zwycięstwu nad Mali finaliści mistrzostw świata wciąż mają realne szanse na awans.

W ostatniej kolejce piłkarze z Algierii zagrają z gospodarzami, którzy wczoraj wygrali z Malawi 2:0.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki