Boys uratował grupę Dawida Ozdoby!

2016-03-22 21:00

Niewiele brakowało, żeby pewien marcowy dzień zakończył się fatalnie dla Dawida Ozdoby i jego tanecznej formacji ,,BadBoys". Gdyby nie muzyka disco polo i postać Marcina Millera, to...

Marcin Miller i Dawid Ozdoba

i

Autor: materiały prasowe

Zespół Ozdoby ,,BadBoys" – najbardziej znanego chippendalesa w Polsce - wracał ze swojego występu w Grudziądzu. Dał tam oszałamiający pokaz w Klubie Cool. Dzień przed nimi swój koncert, w tym samym miejscu, miał zespół ,,Boys". Kiedy zamierzali odjechać spod klubu w kierunku Bydgoszczy, przed ich autem pojawiło się 9 groźnie wyglądających, zamaskowanych napastników.

- Wyglądali na mocno ,,wstawionych", ale jeden z nich dał radę przeczytać nazwę naszego zespołu – opowiada w rozmowie z SE.pl Dawid Ozdoba. - Jednak musiało paść tylko słowo ,,Boys" ponieważ drugi z napastników zaczął wtedy śpiewać ,,Jesteś szalona" a później ,,Chłop z Mazur" - mówi Dawid.

To znacznie rozluźniło atmosferę i niczego nie podejrzewający, zamaskowani mężczyźni grzecznie przeprosili ,,BadBoysów" i odeszli.

- Często mijamy się z ,,Boysami". Nasza nazwa może brzmieć podobnie. Jednak ta kolosalna pomyłka uratowała nam skórę tamtego dnia – dodaje Ozdoba, który był jednym z gości podczas premiery filmu dokumentalnego o zespole ,,Boys". Jego premiera odbyła się w połowie marca w warszawskim kinie Luna.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki