Cezary Sygocki z Non Stop prywatnie: Kiedy był dzieckiem, chciał łamać przepisy ruchu drogowego

Kiedy byłem dzieckiem, marzyłem o tym... żeby zostać kierowcą karetki pogotowia, aby móc łamać przepisy ruchu drogowego - przynajmniej wtedy tak sobie tę pracę wyobrażałem.

Gdybym nie był piosenkarzem, to pracowałbym, jako... Lekarz weterynarii.  To jest mój wyuczony zawód i nie wyobrażam sobie w tym momencie, abym miał z niego w pełni zrezygnować.

Muzyka jest dla mnie... Odskocznią od problemów dnia codziennego, to pasja, która pozwala mi na wyrażenie swoich emocji i uczuć.

Moje hobby to... Gra na pianinie i akordeonie, a obecnie również na gitarze.

Za swój największy hit uważam piosenkę... W każdy utwór wkładam całe swoje serce, więc każda z moich piosenek jest dla mnie wyjątkowa.

Moją największą wadą jest... To, że jestem zbyt ambitny i uparty.

Moją największą zaletą jest... Zawsze można na mnie polegać. Jestem punktualny i odpowiedzialny.

Moje życiowe motto brzmi: Lepiej spróbować i żałować niż żałować, że się nie spróbowało.

Cenię innych ludzi za... Szczerość, otwartość i pogodę ducha.

Nie lubię w ludziach...Dwulicowości i obłudy.

Nie potrafię obejść się bez... Telefonu i ładowarki do niego.

Szczęście to... Świadomość, że jestem komuś na tym świecie potrzebnym. Połączenie zawodu lekarza weterynarii i muzyki wielokrotnie sprawia, że czuję się szczęśliwy.

W wolnym czasie... Lubię zaszyć się z dala od miasta i otworzyć umysł na nowe inspiracje muzyczne.