pączek, pączki, tłusty czwartek

i

Autor: Wojciech Strozyk/REPORTER

Ile kosztują pączki i dlaczego tak drogo

2016-02-04 7:00

W tłusty czwartek przeciętny Polak zjada przynajmniej dwa pączki, ale nie brakuje rekordzistów, którzy są w stanie skonsumować nawet 50 sztuk smażonych pyszności. Ale ile nas to kosztuje?

Na tłusty czwartek czekają cukiernicy. Tego dnia zarabiają krocie. Co ciekawe, mało który cukiernik tego dnia mocno schodzi z ceny smażonych słodkości, bo... i tak towar schodzi w mgnieniu oka. Choć jak jest na coś duży popyt i więcej czegoś sprzedamy, to teoretycznie można nieco cenę dla klienta obniżyć, bo strat raczej tego dnia nie będzie. Ale po co, skoro chętnych na towar dnia nie zabraknie i na pewno kupią smakołyki niezależnie od ich ceny.

Ile kosztują pączki? Najdroższe pączki kupimy w cukierniach z tradycjami. Tam za sztukę lukrowanego pączka z nadzieniem różanym trzeba zapłacić nawet 3,5 zł. Pączki bardziej wymyślne z nadzieniem czekoladowym, z ajerkoniakiem, budyniem są zwykle o kilkadziesiąt groszy  droższe. Łatwo policzyć, że przy zakupie 10 sztuk (tyle zwykle kupuje rodzina) rachunek może wynieść nawet blisko 40 zł. Jeśli do tego doliczymy jeszcze czas spędzony w długiej kolejce – a to nawet godzina - to rachunek może przekroczyć 50 zł.

Zobacz: Pożyczka w 15 minut? UOKiK: niemożliwe

Najtańsze pączki są w supermarketach i dyskontach. Tam tradycyjny pączek z marmoladą, a nawet  z nadzieniem różanym kupimy nawet za 70 gr. Zatem 10 sztuk tradycyjnych pączków kupimy za ok. 7 zł. Bardziej wymyślne tłuste produkty są nieco droższe. Za  pączka typu donut (puchaty pączek z dziurką z lukrem i posypką) zapłacimy ok 1,20 zł. Zatem opakowanie zawierające 10 sztuk to wydatek rzędu ok. 12 zł.


A ile kosztuje produkcja pączka? Szacuje się, że koszty produktów na jednego pączka wytwarzanego w cukierni z tradycjami to ok. 80 gr. Do tego trzeba doliczyć koszty pracy, energii i lokalu, czyli kolejne ok. 70 gr. W sumie daje to 1,5 zł. Czy producentów słodkości w marketach kosztuje to aż tyle mniej, skoro sprzedają pączki o wiele tańsze niż cukiernicy? iastkarze z dziada pradziada są jednego zdania: muszą dawać wyższą cenę, bo wybierają najlepszej jakości produkty i przygotowują słodkości według starych, rodzinnych receptur, a to wszystko po prostu kosztuje.

Przeczytaj: Autokomis - jeden z naszych "45 pomysłów na biznes"

W tłusty czwartek kupujemy też faworki. Ceny tego produktu są dość zniechęcające. Kilogram faworków może kosztować nawet 60 zł. Na szczęście jest to produkt dość lekki i łasuch z powodzeniem zadowoli się 200 gr tego produktu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze