Nie daj się letniej anginie

2010-06-18 4:00

Najczęściej sami jesteśmy winni letniej anginie. Zbyt łapczywie bowiem gasimy pragnienie mocno zmrożonymi napojami

W upalne dni przyzwyczailiśmy się do gaszenia pragnienia mocno schłodzonymi napojami. Nasze gardło przeżywa wtedy szok termiczny. Efekt? Wirusy i bakterie, które do tej pory spokojnie bytowały w naszym organizmie, uaktywniają się i zaczynają atakować.

Szczególnie podatni na letnie zakażenia gardła są alergicy, w których gardłach zwykle rozwija się już stan zapalny podrażniony np. pyłkami roślin. Ale choroba grozi wszystkim.

Pierwszym objawem anginy jest silny ból gardła, nasilający się podczas połykania. Zazwyczaj pojawia się też wysoka gorączka, przekraczająca 39 st. C, nudności oraz wymioty. Często ulegają powiększeniu węzły chłonne po obu stronach żuchwy. A na migdałkach tworzą się białe naloty.

Anginy nie można lekceważyć, gdyż nieleczona czy niedoleczona może stać się przyczyną poważnych chorób ogólnoustrojowych, np. gorączki reumatycznej, ostrego zapalenia kłębuszków nerkowych.

Anginę zwykle leczy się antybiotykami (gdy została wywołana, co ma miejsce najczęściej, szczepami paciorkowców). Ulgę przynosi tez stosowanie nawilżacza powietrza, wdychanie oparów gorącego octu, picie ciepłej wody z sokiem cytrynowym i z miodem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze artykuły