Argentyński sędzia chce aresztować Biebera. Lokalny fotograf poskarżył się, że ochroniarz Biebera na prośbę piosenkarza rzucił się na niego, gdy próbował zrobić zdjęcie wokaliście. Fotografowi wyrwano aparat. Zgodnie z argentyńskim prawem Bieberowi grozi od miesiąca do sześciu lat więzienia. W listopadzie Bieber dostał prośbę o stawienie się na przesłuchanie. Nie stawił się. Sędzia ostrzegał, że wyda nakaz aresztowania. Taki wniosek wpłynął już do Interpolu. Bieber, mimo młodego wieku, wielokrotnie popadał w konflikty z prawem. W listopadzie 2013 r. zdemolował pokój hotelowy w Rio de Janeiro i został oskarżony o wandalizm. W grudniu 2013 r. zaatakował kierowcę limuzyny w Toronto, w styczniu 2014 r. został aresztowany na Florydzie za jazdę po pijanemu samochodem wyścigowym, a w sierpniu 2014 r. – za sprzeczkę po wypadku na quadzie. 1 stycznia piosenkarz stawił się przed sądem w Miami w związku z oskarżeniami amerykańskiego fotografa, który twierdzi, że został zaatakowany przez jednego z ochroniarzy Biebera, gdy próbował zrobić 21-latkowi zdjęcie na plaży w Miami Beach.
Zobacz: Justin Bieber w gronie wybranych - kupił niesamowite Ferrari LaFerrari