Dorota Zawadzka: Skończyłam 50 lat i SIĘ SYPIĘ!

2013-01-15 3:00

Kto by pomyślał, że tak żwawa osoba jak Dorota Zawadzka zaczęła niedawno 51. rok życia. Okazuje się jednak, że Superniania narzeka ostatnio na swój stan.

- Trochę zdrowia by mi się przydało, bo ostatnio trochę się sypię - wyznała w rozmowie z "Super Expressem". - Jak się jest w pewnym wieku, to zdrowie trochę przypomina o sobie. To jest tak, że tu boli, tam boli, tu strzyka. Podobno wtedy czuć, że się żyje, ale jest tak, że mogłoby być lepiej. Ja od wielu lat cierpię poważnie na anemię. Mimo że nie wyglądam, to nie mogę się z niej wygrzebać. Ale raz jest lepiej, raz gorzej. Teraz generalnie nie jest źle.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki