Dygant ma nowy nos

2016-02-03 3:00

Agnieszka Dygant (43 l.) to kobieta kameleon! Dzięki odmiennym rolom zmieniała się już kilka razy. Ostatnio aktorka, która zagrała w filmie "Pitbull. Nowe porządki", znów przeszła metamorfozę. Ale warto, wygląda pięknie jak nigdy dotąd.

Trzeba przyznać, że Dygant ma nosa do dobrych ról. Dzięki nim zrobiła karierę, a na dodatek miała okazję zmieniać swój wygląd jak mało która polska aktorka. Była już mroczną i męską Czarną w serialu "Fala zbrodni", później zwariowaną Franią w "Niani" i poważną panią prawnik w "Prawie Agaty". Ostatnio zagrała natomiast prostytutkę w filmie "Pitbull. Nowe porządki". Gdy pojawiła się na premierze filmu, wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Agnieszka wyglądała tak pięknie, jak jeszcze nigdy dotąd. Ciekawscy od razu zaczęli analizować jej wygląd i zastanawiać się, co mogło się zmienić w twarzy pięknej aktorki. Jej rysy z wiekiem stały się piękniejsze, nawet charakterystyczny nos wyraźnie się zmienił.

Nie ma przecież wątpliwości, że odpoczynek i powodzenie w życiu prywatnym wpływają na kobietę i jej wygląd. Agnieszka po zakończeniu nagrań do "Prawa Agaty" ma więcej czasu dla samej siebie. To od razu widać!

Zobacz także: Angelika Fajcht: Ćwiczę BIUST, by mieć jędrny

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki