W tym tygodniu odbyła się kolejna rozprawa, która nie przyniosła rozwiązania. Najwyraźniej aktor zaczął zajadać stresy. I to widać. - Nie udało się orzec rozwodu, a sprawa została odroczona na bliżej nieokreślony termin. Potrzebne są opinie biegłych - usłyszeliśmy w sądzie.
Sytuacja, w której znalazł się Walduś Kiepski z popularnego serialu, na pewno mu nie służy. Stres zrobił swoje, aktor przytył kilkanaście kilogramów i w niczym nie przypomina siebie sprzed lat. Jak zapewnia, do końca będzie walczył o to, żeby córka została z nim. A to oznacza, że proces szybko się nie skończy. Jak tak dalej pójdzie, aktor tuszą dogoni swojego serialowego ojca - Ferdka Kiepskiego.
Zobacz: Walduś Kiepski zakłada swój teatr! Karolak trzyma za niego kciuki