Leonard Cohen nie żyje. O śmierci powiadomiono na Facebooku

2016-11-11 11:00

Zmarł legendarny muzyk Leonard Cohen.  - Pogrążeni w głębokim smutku zawiadamiamy, że odszedł legendarny poeta, autor tekstów piosenek i artysta Leonard Cohen.  - napisano na profilu artysty na Facebooku. Leonard Cohen miał 82 lata.

Kanadyjski artysta Leonard Cohen nie żyje. Wybitny poeta i piosenkarz odszedł w wieku 82 lat. O śmierci Cohena  poinformowali na jego Facebooku najbliżsi. - Pogrążeni w głębokim smutku informujemy, że odszedł legendarny poeta, autor tekstów piosenek i artysta Leonard Cohen. Straciliśmy jednego z najbardziej szanowanych i twórczych wizjonerów. - napisano we wzruszającym wpisie na Facebooku. Do chwili obecnej wiadomość została udostępniona przez 118 tysięcy osób! Nie podano przyczyn śmierci artysty.

Cohen był gwiazdą muzyki kanadyjskiej, spod jego pióra wyszło wiele wspaniałych piosenek (np. "Bird On A Wire"). Pisał poezję, jest także autorem znanej powieści "Piękni przegrani". Wielu wydawców nie chciało wydawać jego utworów - Cohenowi zarzucano obsesję na punkcie seksu. Swoją pierwszą książkę Cohen wydał w Nowym Jorku. Artysta często się przeprowadzał - mieszkał w kanadyjskim Montrealu, Grecji, Londynie, Nowym Jorku i Nashvill. Sam o sobie mówił po latach "jestem hotelem".

Leonardo Cohen lubił towarzystwo kobiet. Miał romanse z Judy Collins, Joni Mitchell, Nico oraz Janis Joplin, na której cześć napisał nawet piosenkę - "Chelsea Hotel". Jednak zaprzeczał, gdy mówiono o nim, że jest kobieciarzem: - Nie jestem związany z nikim. Z rozbawieniem czytam o mojej reputacji kobieciarza. Nawet, gdy byłem młodszy, nigdy nie byłem świadomy tej etykiety, więc prawdę mówiąc, nie mogłem z niej skorzystać. Ale dla kogoś, kto ma tego rodzaju reputację i spędził samotnie wiele nocy, posiadanie takiej etykiety ma gorzki smak - mówił niegdyś w wywiadzie z "Gueardianem".



Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki