Maciej Nowak o sobie: "Pedał - pijak"

Maciej Nowak to wybitny znawca teatru, historyk sztuki, ale też krytyk kulinarny i znakomity juror w Top Chefie. Wczoraj był drugim gościem, obok Macieja Stuhra w programie Kuby Wojewódzkiego. Król TVN się nie patyczkował i od razu przeszedł do ataku. Dziennikarz zapytał o homoseksualizm Nowaka, o którym ten otwarcie mówi. Temat zaczął się od spotu promującego segregację śmieci, który został zdjęty za "miękkie lokowanie ideologii gender", czyli za udział Nowaka.

- Cała polska klasa polityczna, niezależnie czy jedna, czy druga strona, ma rozmaite obsesje homofobiczne - wyznał Nowak. Jedak okazuje się, że Nowak woli obraźliwe słowo "pedał", niż pojęcie "gej". - Ja wolę określenie "pedał" dlatego, że "gej" jest to określenie z języka angielskiego, które tak na prawdę dla wielu osób jest nowomową - twierdzi Nowak.

Kuba poruszył też temat alkoholu, który Maciej Nowak lubi spożywać w dużych ilościach. Okazuje się, że jest stałym bywalcem warszawskich knajp, gdzie funkcjonuje drink o nazwie "Zemsta Nowaka". Raz też zdarzyła mu się przygoda w Sopocie. Nowak wypił pewnego wieczora za dużo i... obudził się na plaży! - Budzę się i czuję, że nie jestem w łóżku - wspomina Nowak. - Otwieram jedno oko i widzę hotel Grand - piękne słońce, południe. Otwieram drugie oko i widzę, wycieczkę niemieckich turystów - wyznaje. W ten sposób Maciej Nowak stał się atrakcją turystyczną.

Zobacz: Top Chef. Ruszają castingi do szóstej edycji!