Środa, kilka minut przed godziną 9. Adwokaci już są w warszawskim sądzie, ale wciąż nie ma ani Magdy, ani Michała. To na niego wszyscy czekają. Sąd chce go przesłuchać. Różczki, aktorki znanej z seriali "Lekarze" czy "Czas honoru", też nie ma, ale ona zeznawała w zeszłym miesiącu. Jest już po godz. 9, czas zacząć rozprawę. Wchodzą adwokaci, ale po chwili wychodzą... Michał Marzec nie przybył, tak jak nie było go na pierwszej rozprawie w maju, choć wtedy też go oczekiwano.
>>> Różczka będzie walczyć z mężem o córkę?
- On nie zgadza się na rozwód. Będzie przeciągał sprawę - słyszymy w jednej z kancelarii adwokackich.
O tym, że w związku Różczki i Marca nie dzieje się dobrze, środowisko szeptało od ponad roku. Aktorka jakiś czas walczyła o związek, broniła męża.
- Obrażono i oczerniono mojego Michała, i jest mi z tym źle - mówiła w wywiadzie latem zeszłego roku. - To wspaniały człowiek i najlepszy ojciec na świecie - wychwalała go pod niebiosa.
A jednak z jakiegoś powodu spasowała, po sześciu latach małżeństwa powiedziała "dość" i w grudniu, mimo że para ma córeczkę Wandę (5 l.), złożyła papiery rozwodowe.
Po pierwszej rozprawie aktorka powiedziała nam, że nie chce sprawy komentować. - Proszę mnie zrozumieć... - mówiła i widać było, że naprawdę jest jej ciężko.
>>> Magdalena Różczka to prawdziwa SUPERMAMA!
- Kolejna rozprawa odbędzie się 11 września - powiedziała nam Joanna Adamowicz z Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.