Michał Wiśniewski i Dominika Tajner: Myślimy o dziecku. Tylko u nas!

2015-07-24 4:00

Ostatnio obchodzili trzecią rocznicę ślubu. Z tej okazji Michał Wiśniewski (43 l.) i Dominika Tajner-Wiśniewska (37 l.) tylko w "Super Expressie" opowiedzieli o swojej miłości oraz o tym, jak dbają o związek. Lider zespołu Ich Troje wyjawił także, że z Dominiką marzą o wspólnym dziecku.

- Dziś mija 3. rocznica waszego ślubu, a gołym okiem widać, że nadal jesteście w sobie bardzo zakochani. Jak dbacie o wasz związek?

Dominika: - Dzisiaj 3. rocznica naszego ślubu, ale jesteśmy ze sobą 5 lat. O związek staramy się dbać każdego dnia, ale nie robimy nic nadzwyczajnego. Szanujemy się i wspieramy, a problemy staramy się rozwiązywać na bieżąco.

- Ludzie mówią, że po ślubie wszystko się zmienia. Jak to jest w waszym przypadku? Nadal chodzicie na randki?

Michał: - U ludzi, którzy tak mówią, pewnie się coś zmienia. U nas też, ale jeżeli możemy mówić o zmianach, to tylko pozytywnych. Oczywiście jak w każdym związku bywają lepsze i gorsze chwile, mniejsze i większe kryzysy. Przez to wszystko trzeba przebrnąć. Nam się to udaje.

- Dominiko, Michał nigdy nie ukrywał, że ma trudny charakter. Często się kłócicie?

Dominika: - Nie tylko Michał ma trudny charakter. Pamiętaj, że ja jestem góralką (śmiech). Przez kilka pierwszych lat bywało różnie. Pewnie, że się kłóciliśmy i "latały talerze". Musieliśmy się dotrzeć, (śmiech). Ostatnio jednak nie kłócimy się wcale. Problemy staramy się pokonywać spokojną rozmową i wzajemnym zrozumieniem.

- Co jakiś czas pojawiają się informacje na temat waszych planów rodzicielskich. Zamierzacie powiększyć rodzinę?

Michał: - Bardzo byśmy chcieli. Zobaczymy...

- Jak spędziliście 3. rocznicę ślubu?

Michał: - Nie celebrujemy jakoś nadzwyczajnie rocznicy ślubu. Świętujemy datę 8 września, bo w 2010 roku właśnie tego dnia podjęliśmy decyzję, że chcemy ze sobą spędzić resztę życia.

Sprawdź: Seksowna Doda! Ależ ona ma ciało! [ZDJĘCIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki