NAGROBEK Violetty Villas może KOSZTOWAĆ 100 TYSIĘCY ZŁOTYCH i BRAKUJE na niego FUNDUSZY

ih

2012-10-31 12:45

Już wiadomo, że ani na Wszystkich Świętych, ani nawet w tym roku fani nie zobaczą nagrobka Violetty Villas (73 l.). - Może uda się na urodziny artystki - mówi ze smutkiem w głosie prof. Czesław Dźwigaj (62 l.). A to oznacza, że pomnik stanąłby dopiero w czerwcu 2013 roku. Wszystko przez brak funduszy.

Najnowsze z działu

Straszna historia

Filip Łobodziński o agresywnym sąsiedzie, który groził mu śmiercią. "Rysował szubienice na drzwiach". Potem chciał wysadzić kamienicę

Co się stało?

Malutki syn gwiazd disco polo w szpitalu. "Dwa dni ostatnie to była po prostu męka"

Co za zdjęcie!

Anna Samusionek nago niczym 19-letnia muza słynnego malarza. Zaprosiła do zagadki

Smutne wieści

Nie żyje młody polski komik i aktor Norbert Bajan. Zasłynął występem w TVN

Smutna wiadomość

Nie żyje ks. Stanisław Bartmiński, pierwowzór księdza z "Plebanii"

Rodzina i twórca rzeźby szukają teraz sponsorów, którzy pomogliby wystawić nagrobek diwy. W zmian darczyńcy mogliby zostać wymienieni w inskrypcji na rzeźbie. - To nie byłby pierwszy przypadek, że nagrobek, pomnik znanej postaci, sponsoruje kilka osób czy instytucji. Dzieje się tak w Polsce i na świecie. Sam miałem w swojej karierze takie projekty - mówi "Super Expressowi" profesor.

Twórca wycenia koszt rzeźby, która ma upamiętnić Villas, na 100 tysięcy złotych. - Byłbym szczęśliwy, gdyby ktoś zdecydował się pomóc - mówi nam Krzysztof Gospodarek (56 l.), syn zmarłej gwiazdy. - Ludzie pamiętają te ostatnie lata, które dla mamy nie były najlepsze. A ja chciałbym tym pomnikiem oddać to, co w życiu mamy było najpiękniejsze. Żeby ktoś, kto stanie nad grobem i nie znał mamy, zrozumiał, kim była - kończy pan Krzysztof.