Natalia Siwiec znów o ślubie: "Było fajnie i śmiesznie. Potem poszliśmy na dyskotekę!"

2015-11-23 12:20

Chociaż Natalii Siwiec ma za sobą ślub z obecnym ukochanym, tak naprawdę nie są małżeństwem pobrali się w Las Vegas, ale po powrocie do kraju nie zalegalizowali związku. Mimo to, Natalia bardzo dobrze wspomina uroczystość weselną.

Natalia Siwiec to w prawdziwa celebrytka! Jest znana z tego, że jest znana, dzięki swojej popularności próbuje sił w aktorstwie, wzbudza też wiele kontrowersji. A na dodatek miała ślub w stolicy hazardu - Las Vegas! Chociaż Siwiec chwaliła się swoim ślubem już wiele razy, nadal lubi o nim mówić. Wspomina bardzo dobrze to niecodzienne wydarzenie, choć odbiegało ono od tradycyjnego wyobrażenia o ceremonii ślubnej.

- Ja byłam w sukni. Ta suknia nawet wyglądała na suknie ślubną. Była bardzo wydekoltowana – wspomina Natalia w rozmowie dla Wirtualnej Polski. - Były cztery osoby. Ja, Mariusz i moja przyjaciółka oraz jej mąż. To było piękne i niesamowite przeżycie dla mnie. Traktowałam to bardzo luźny sposób. Będzie fajnie i śmiesznie. Był to bardzo osobista chwila i magiczna. Potem poszliśmy na dyskotekę - opowiada Siwiec. Brak białej sukni z welonem, skromna liczba gości, dyskoteka zamiast wesela, brak rodziny - oto nowy model ślubu godny świata gwiazd. Chcielibyście taki ślub?

Zobacz: Natalia Siwiec o swoim ciężkim życiu: "To jest takie męczące, kiedy kobieta nie może posiedzieć sobie w wannie"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki