Sablewska znów zostanie menedżerką Dody?

2015-10-06 4:00

Zakończyły współpracę z hukiem, a potem jeszcze głośniej się kłóciły. Ale to już przeszłość - Doda (31 l.) i Maja Sablewska (35 l.) znów są przyjaciółkami. Ba! Rabczewska miała poprosić Maję, aby znów została jej menedżerką. Nie jest bowiem tajemnicą, że Doda potrzebuje kogoś, kto uratuje jej karierę.

Dziesiątki nagród, świetne klipy i największe przeboje - pod opieką Mai Doda królowała na rynku. Dziś nie jest już tak wesoło. Kariera Rabczewskiej stoi w martwym punkcie. Nic dziwnego, że postanowiła poprosić Sablewską o pomoc.

Majka zdradziła ostatnio w internecie, że jedna z gwiazd, której to była opiekunką, chce, aby została jej menedżerką. Nietrudno zgadnąć, o kogo chodzi. Z Edytą Górniak (43 l.) do dziś kłócą się o pieniądze, a Marina Łuczenko (26 l.) uważa, że Maja zniszczyła jej karierę. Nie ma więc wątpliwości, że chodzi właśnie o Dodę. Ale czy się na to zgodzi?

"Kiedy dostaję nowe propozycje pracy jako menedżer (a dostaję je od 4 lat na okrągło) od bardziej i mniej znanych artystów lub od tych samych, z którymi już pracowałam... Myślę sobie... nie zmieniam decyzji. Moja praca jako menedżer muzyczny to już przeszłość" - napisała Maja.

Ale jak widać, obie panie postanowiły się spotkać i omówić wspólne sprawy.

Zobacz: Doda bawi się w Hiszpanii bez Haidara. GORĄCE zdjęcia potwierdzają plotki o ich rozstaniu? [GALERIA]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki