Wibratorowi nie musi robić śniadania! Odważne wyznanie Doroty Kamińskiej

Medzia

2013-05-11 12:25

Dorota Kamińska (58 l.) to wyzwolona kobieta. Mówi, co myśli. Robi, co chce. Okazuje się, że aktorka nie potrzebuje mężczyzny, by zaspokoić swoje seksualne pragnienia. Wystarczy jej wibrator...

Najnowsze z działu

To ciągle w niej tkwi

Niemal rok po wylaniu z TVN Anna Kalczyńska powiedziała prawdę! Potężna trauma

Nie do wiary, co teraz robi

Była gwiazdą "Złotopolskich". Padła ofiarą podłych plotek i odeszła z show-biznesu

Ale zdjęcia!

Partnerka Wojtka Goli pokazuje piękną sylwetkę! Musicie zobaczyć te zdjęcia! Internauci dziękują Sofi

To były emocje

QUIZ piłka nożna lat 90. Liga Mistrzów, Puchar UEFA, PZP. Pamiętasz te mecze?

Będzie zła?

Kevin Mglej zdradził sekret Roxie Węgiel. Prawda na jej temat w końcu ujrzała światło dzienne

To się nazywa odwaga. Znana z serialu "Barwy szczęścia" Dorota Kamińska jako pierwsza tak odważnie wyznała, że korzysta z erotycznych gadżetów. Co więcej, podkreśliła, że o swój wibrator nie musi tak bardzo dbać jak o mężczyznę. Aktorka woli czerpać przyjemność bez zobowiązań.

- Wibrator to jest najcudowniejsza rzecz na świecie, nie muszę robić śniadania, nie muszę prać koszul, nie mędzi, zawsze jest do dyspozycji. I czego więcej chcieć! - tłumaczy zachwycona swoją zabawką w wywiadzie dla Polsat Cafe. Możliwe, że po tym wyznaniu aktorka zachęci inne celebrytki do takich osobistych wyznań.