Wodzianka masuje się milusią rękawicą. Zobacz efekt

Dominika Zasiewska, która do tej pory była ekspertem od podawania wody, dostała nową pracę! I to taką, która nie ma nic wspólnego z pokazywaniem nagiego ciała, mimo że to Wodzianka robi najlepiej...

>>> Wodzianka nago: Dominika Zasiewska ma seksowne ciało?

We wtorek, 28 maja, w Dzień Dobry TVN Wodzianka wystąpiła w roli eksperta od samoopalaczy! I coś czujemy, że to koniec jej przygody z tym programem...

Nowa praca Wodzianki?

Nie musimy chyba dodawać, że celebrytka była wyjątkowo pewna siebie w studiu TVN, mimo że nie miała wiele do powiedzenia na temat samoopalaczy. Prokop próbował ratować rozmowę i spytał Dominikę, czy samoopalacze są zdrowsze od opalania się na słońcu. - Myślę, że to jest dużo zdrowsze, bo opalanie przyspiesza proces starzenia - stwierdziła Wodzianka, ale Ameryki tym nie odkryła. Potem dodała, że sama ma odrobinę naturalnej opalenizny, która została "podpicowana" samoopalaczem.

Zdaniem Prokopa nakładanie samoopalacza można połączyć z przyjemną relacją we dwoje, ale Wodzianka uważa inaczej! Powiedziała, że swojego narzeczonego nie miesza w relacje między siebie a samoopalacz, bo to mogłoby się skończyć tragicznie. Wolimy nie wnikać, co miała na myśli...

Dzięki Dominice wiemy za to, w jaki sposób nakładać samoopalacz na ciało! Wodzianka zdradziła, że najlepiej użyć "milusiej" rękawicy. Dzięki temu na ciele nie pozostaną brzydkie smugi, a przy okazji sprawimy sobie odrobinę przyjemności...

Droga Wodzianko! Potrafisz świetnie podawać wodę, masz zgrabną pupę, ale następnym razem nie zgadzaj się na udzielanie wywiadów!

>>> Wodzianka poprawiała urodę