Nie żyje wybitny reżyser. Tomasz Wiszniewski zmarł w wieku 58 lat

ssk

2016-11-21 15:25

W niedzielę odszedł wybitny polski reżyser Tomasz Wiszniewski. Był twórcą filmów fabularnych, dokumentalnych, telewizyjnych oraz sztuk teatralnych. Zmarł w wieku 58 lat.

Najnowsze z działu

To były emocje

QUIZ piłka nożna lat 90. Liga Mistrzów, Puchar UEFA, PZP. Pamiętasz te mecze?

Będzie zła?

Kevin Mglej zdradził sekret Roxie Węgiel. Prawda na jej temat w końcu ujrzała światło dzienne

Co z Nataszą?

Tego się nikt nie spodziewał. Po roku od odejścia Dawid Kwiatkowski wraca do "The Voice Kids"

Zaskoczeni?

Ida Nowakowska i Tomasz Kammel wracają do TVP! Wystąpią na żywo

Niespodzianka

Wszyscy na to czekali! Maja Rutkowski pochwaliła się córką z poprzedniego związku!

Tomasz Wiszniewski urodził się w Lublinie w 1958 roku. Ukończył PWSFTViT w Łodzi. Po studiach został asystentem wybitnego reżysera Wojciecha Jerzego Hasa. Wiszniewski współpracował również z Romanem Polańskim przy "Amadeuszu" wystawianym w warszawskim teatrze Ochoty w 1981 roku. Debiut reżyserski Wiszniewskiego, to przedstawienie Teatru Telewizji "Broadway, mój Broadway" w 1988. Jego inna produkcja - „Szalbierz” Gyorgy'a Spiro, został jednym ze 100 najlepszych spektakli Teatru Telewizji.

Pierwszym pełnometrażowym filmem Wiszniewskiego była "Kanalia" z 1990 roku. Reżyser stworzył jeszcze dwie fabuły - "Tam, gdzie żyją Eskimosi" z 2001 roku, gdzie zagrał amerykański aktor Bob Hoskins, oraz "Wszystko będzie dobrze" z 2007 roku.

Ten ostatni film został dobrze przyjęty na Festiwalu Filmowego w Gdyni, gdzie Wiszniewski dostał nagrodę za reżyserię. Słyną również z filmu dokumentalnego, kręconego w Wałbrzychu "Wszyscy jesteśmy z węgla".

Odszedł w niedzielę 20 listopada 2016 roku.

Zobacz: Pogrzeb Jerzego Cnoty. Gdzie spocznie aktor?