Bieber znowu rozrabia: Znaleziono MARIHUANĘ w autobusie Justina!

2013-04-26 13:59

Justin Bieber znowu podejrzany jest o palenie skrętów. Podczas trasy koncertowej policja przeszukała jego autokar i znalazła w nim paczuszkę marihuany, kilka butelek po alkoholu, a także dwie otwarte paczki prezerwatyw. Jak tym razem wytłumaczy się gwiazdor?

Dwa dni temu szwedzka policja została poinformowana, że z autobusu, którym podróżuje Justin Bieber czuć ostrą woń marihuany. Funkcjonariusze zrobili na lot na autokar, w którym wokalista spędza większość czasu podczas trasy koncertowej. Znaleźli w nim i skonfiskowali paczuszkę marihuany, kilka butelek po alkoholu, a także dwie otwarte paczki prezerwatyw.

- Zostaliśmy poinformowani, że z wnętrza autobusu wydobywa się bardzo silny zapach marihuany. Faktycznie w powietrzu czuć było charakterystyczną słodką woń. Skonfiskowaliśmy dowody, ale nie wiemy, kto palił w samochodzie - powiedział brytyjskiej gazecie jeden z policjantów.

To już kolejny raz, gdy Bieber podejrzewany jest o palenie marihuany. Jak tym razem wytłumaczy się swoim fanom, którym ostatnio obiecał, że podobny incydent więcej się nie powtórzy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają