Mandaryna i Wiśniewski nie rozmawiają ze sobą. To przez zaległe alimenty?

2015-01-15 3:00

Jak pies z kotem! Tak żyją Mandaryna (37 l.) i Michał Wiśniewski (43 l.). Byli małżonkowie pojawili się ostatnio na imprezie charytatywnej, ale nie zamienili ze sobą ani słowa. Ba, ich dzieci Xavier (13 l.) i Fabienne (12 l.) trzymały się blisko mamy - i nawet nie zapozowały z tatą do wspólnej fotki. Czyżby wciąż chodziło o zaległości alimentacyjne lidera Ich Troje?

W jednej z warszawskich restauracji jak co roku odbył się charytatywny obiad dla dzieci z domu dziecka. Wśród zaproszonych gości pojawiła się Marta Wiśniewska z dziećmi, a także Michał. Ku zdziwieniu wszystkich byli małżonkowie nawet się ze sobą nie przywitali. Wydaje się, że oboje byli zaskoczeni takim obrotem spraw.

Zobacz też: Michał WIŚNIEWSKI NIE PŁACI ALIMENTÓW. Mandaryna: To, co robi Michał, jest ŻAŁOSNE!

- Marta pozowała z synem i córką do zdjęć, a Michał trzymał się od nich z daleka. Zajął się podpisywaniem autografów dla biednych dzieci, robił fotki z innymi celebrytami. Widać był lekko podirytowany sytuacją - opowiada jeden z uczestników imprezy.

Być może ciągle chodzi o alimenty. Przed rokiem Mandaryna skarżyła się bowiem na byłego męża. - Wciąż nie płaci alimentów. Zalega już kilkanaście tysięcy. To, że Dominika powiedziała, że płaci, to nieprawda. Mam nadzieję, że kiedyś jego własne dzieci mu to wypomną - żaliła się nam wokalistka. I choć niedawno Michał zapewniał, że ma świetne reklacje z byłymi żonami, to najwyraźniej nie ze wszystkimi...

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki