Hell's Kitchen 4, odc. 5. Słodka Emilka opuściła program

Blok czekoladowy, ozorek w chrzanie, sznycel, kawior z patelni, ptyś, szyszka, zupa pomidorowa, potrawka z kurczaka, śledź po japońsku, czyli kuchnia PRL-u w jednm odcinku. Kucharze Piekielnej Kuchni w tym odcinku musieli zmierzyć się z potrawami z przeszłości. Ale Amaro nie byłby sobą, gdyby nie utrudnił kucharzom tego zadania. Uczestnicy musieli dokonać dekonstrukcji tych dań. Tę konkurencję wygrały Paulina, Emilia i Monika, do nich dołączył Mateusz i Malwina. Nagroda, którą okazała się kolacja w restauracji Marcina Przybysza okazała się niezwykłą niespodzianką dla Malwiny. Jej chłopak jej się oświadczył!

Wieczorny serwis przysporzył kucharzom sporo kłopotów. Mateusz, który świetnie sobie poradził w ubiegłym tygodniu jako kapitan, tym razem szybko pożegnał się z kuchnią. Czerwoni ruszyli na początku serwisu z kopyta, ale musieli zwolnić. Zaraz po Mateuszu Amaro wyrzucił Emilkę. Za to u niebieskich Karol całkowicie nie radził sobie z przygotowaniem kurek. W końcu musił opuścić kuchnię. Jak zwykle wdał się w pyskówkę z Amaro.

Na koniec odcinka szefa Amaro zdenerwowała nominacja uczestników, na którą zdecydoway się drużyny. - Mieliście typować najsłabszych! - grzmiał. Ostatecznie program opuściła Emilka.