Jak ten czas szybko leci... Dopiero co gwiazdy i ich trenerzy stawiali pierwsze kroki na parkiecie, a już w piątek mieliśmy finał tanecznego show. Na parkiecie stanęły dwie piękne pary - piosenkarka Tatiana Okupnik i tancerz Tomasz Barański (35 l.) oraz aktor Krzysztof Wieszczek (31 l.) i Agnieszka Kaczorowska. Od pierwszych chwil walka o główną nagrodę była niezwykle wyrównana - uczestnicy na różne sposoby próbowali zaskarbić sobie sympatię widzów. Najskuteczniej poradziła sobie Agnieszka, czyli serialowa Bożenka z "Klanu". Tancerka aż zapomniała się w tańcu, co niezwykle spodobało się widzom. Nic dziwnego, że razem z Krzysztofem wygrała. Kiedy odczytano wyniki, zarówno Kaczorowska, jak i Wieszczek nie kryli swojej radości. Prowadzący byli wyraźnie zaskoczeni wynikiem.
- Wielu tancerzy tak długo czeka na ten moment... a ty - druga edycja i już zwycięstwo - powiedzieli.
Faworyzowana Tatiana Okupnik musiała zadowolić się drugim miejscem. Kiedy Anna Głogowska (37 l.) próbowała zapewnić ją, że tak naprawdę w show nie ma przegranych, piosenkarka jej przerwała.
- Po słowach Rafała Maseraka, że lepiej być trzecim w półfinale niż drugim w finale, to nie wiem, czy to jest dobrze... - stwierdziła smutno.
Na szczęście wokalistka mogła liczyć na wsparcie swojego partnera tanecznego i przyjaciół, którzy dodawali jej otuchy po porażce.
Zobacz: Taniec z gwiazdami 3. Zobacz SEKSOWNE kreacje Agnieszki Kaczorowskiej [ZDJĘCIA]