Jak osiągnąć JEDNOCZESNY orgazm - porady dla panów, których panie wolno się podniecają

Jeśli twoja partnerka jest raczej żółwiem niż zającem:

Zaproś ją na swoje kolana, niech siądzie na nich plecami do ciebie. Wyciągnij przed siebie ręce, połóż jedną dłoń na drugiej, splatając palce. Następnie włóż dłonie między jej nogi. Palcami jednej ręki rozchyl jej wargi sromowe, a palcami drugiej - masuj jej guziczek. Rób to okrężnymi ruchami. A kiedy poczujesz, że ona już, już dochodzi, energicznie włóż palec wskazujący do jej pochwy i poruszaj nim, także okrężnymi ruchami. Jednocześnie cały czas masuj jej guziczek.

>>> Kamasutra II - pozycje wymarzone dla wzrokowców

Stymuluj jej punkt U, dla wielu kobiet jest to bardziej podniecająca pieszczota niż stymulacja punktu G. Znajduje się on tuż nad wejściem do pochwy, nieco poniżej łechtaczki. Możesz go pobudzać, uciskając wargami (zwłaszcza dolną). Ponieważ ten punkt jest bardzo silnie unerwiony, kobiety mogą doznać orgazmu już przy pierwszym do niego podejściu.

Pozycja "podwójny orgazm":

Jak twierdzą brytyjscy seksuolodzy, ta pozycja gwarantuje w 100 proc. jednoczesne dojście. I tak, kiedy ona leży na plecach, unieś jej prawą nogę do takiego poziomu, by jej kolano znalazło się na wysokości twojego ramienia. Jej lewa noga leży płasko na łóżku. Wchodź w nią energicznie, kierując penisa w stronę prawej nogi. W tym ułożeniu masz możliwość głębszej i mocniejszej penetracji, a równocześnie stymulujesz jej łechtaczkę.

Połóż się na plecach i poproś, aby usiadła na tobie. I zamiast poruszać się na twoim penisie w górę i w dół, niech wykonuje ruchy okrężne, kręcąc kółka biodrami. Przytul ją do siebie, bo to umożliwi ocieranie się jej łechtaczki o twoje podbrzusze. I odjazd gwarantowany.

A teraz kochajcie się "na pieska", czyli w pozycji kolankowo-łokciowej. Jeśli będziesz kierować penisa bardziej w dół, szybciej i pewniej dotrzesz do jej punktu G. Zaś o tym, czy już to ci się udało, na pewno przekonają cię jej reakcje. Jeśli będziesz się kierować bardziej w górę, zwiększysz tarcie, co też ją bardziej pobudzi.

Dobrym miernikiem emocji twojej kochanki jest jej oddech i skóra. Jeśli oddech przyspiesza, a skóra staje się coraz bardziej zaróżowiona i gorąca, to znak, że lada chwila będzie szczytować. A ty wtedy możesz albo przyspieszyć, albo zwolnić.