Jak powinno się całować, jak od pocałunku przejść do orgazmu - PORADNIK

2010-12-18 3:50

Pani Bożeno! Niby każdy potrafi się całować, ale nam to jakoś nie wychodzi. Myślę, że to raczej ja robię coś nie tak, bo moja partnerka wcale nie jest wniebowzięta, jak się zabieram do całowania. A i ja niewiele czuję. A podobno pocałunki mogą kończyć się orgazmem! Może, ale z pewnością nie nasze. To jak trzeba się całować, żeby było super? (Krzysiek)

Pocałunki to ważna składowa ars amandi. To, jak zrobisz to po raz pierwszy z partnerem, może okazać się czymś w rodzaju "być albo nie być" w sztuce kochania. Bo sposób całowania wiele może powiedzieć o temperamencie i charakterze całującego.

Jeśli robisz to chaotycznie, urywanie, zaciśniętymi, zwężonymi ustami, może to świadczyć o wycofaniu w sferze seksualnej. Kiedy partner całuje jakby obojętnie, flegmatycznie, obśliniając partnerkę na wszystkie strony, może to być dowodem nie tylko jego niezdarności, ale również zahamowań seksualnych. Natomiast pocałunki głębokie, w których język sięga głęboko, do podniebienia, w których udział biorą usta, język, zęby, to wyraźny sygnał otwartości na seks. Tak całują kochankowie, którzy są pewni swojej zmysłowości i potrafią z seksu czerpać wiele radości.

Bardzo ważne w sztuce całowania jest obserwowanie reakcji partnera. Jeśli on/ona całuje powoli, ale zmysłowo, rozkoszując się każdą sekunda, to należy odczytać jako zachętę do takich właśnie pocałunków. Jeśli on/ona całuje żarłocznie, mocno trzymając głowę partnera, pociągając go za włosy, jeśli jego język poczynia sobie coraz głębiej i śmielej, rób tak samo.

Jeśli partner nie sygnalizuje żadnych upodobań, zacznij delikatnie. Zresztą, jak wykazują badania, większość kobiet generalnie woli takie pocałunki niż te szalone, zwierzęco dzikie.

Krok po kroku całowania

Zacznij od warg. Dotykaj nimi warg partnera, bardzo delikatnie, jakby w locie. Przesuwaj nimi wzdłuż, od jednej do drugiej strony. Potem leciutko uciskaj i pocieraj, possij najpierw górną, potem dolną wargę partnera. Uwaga, u kobiet na górnej wardze znajdują się nerwy, które bezpośrednio powiązane są z łechtaczką, dlatego warto ją mocniej postymulować.

Patrz też: Przybylska osiąga orgazm przez dotyk

Zgraj swój język z językiem partnera. Bo jak jednocześnie zaczniecie nimi machać, wyjdzie z tego niezła mieszanka, ale na pewno nie zmysłów.

Nie zapomnij o przerwach na oddech. Nie zamieniaj się w odkurzacz, co jest typowe dla wielu mężczyzn. Co kilka sekund odrywaj usta od jej ust, abyście oboje mogli zaczerpnąć powietrza. W tym czasie całuj jej powieki, rzęsy (to bardzo pobudzająca pieszczota), szyję, kark.

Całując, operuj słowem. Przy delikatnych pocałunkach - mów delikatne słówka, przy pocałunkach ostrzejszych, możesz pozwolić sobie na mocniejsze, bardziej dosadne określenia. Ale jeśli nie znasz jej zbyt dobrze, wystrzegaj się wulgaryzmów.

Przytrzymując mocno głowę partnerki i odchylając ją zdecydowanych ruchem (one to lubią!), wbij się w nią i, wciąż całując, językiem penetruj wnętrze jej ust, podczas gdy twój penis będzie penetrował jej wnętrze.

Uwaga - wczesnym rankiem, tuż po przebudzeniu, unikaj głębokich pocałunków. No, chyba że wcześniej skoczysz umyć zęby. Bo nieświeży oddech to zabójca każdego pocałunku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają