CIESZ SIĘ SEKSEM JAK NAJDŁUŻEJ

i

Autor: Shutterstock "Niespodzianka" od tyłu - wkładanie penisa analnie "przez przypadek" to bardzo bardzo zły pomysł.  

Śliska sprawa. Co warto wiedzieć o lubrykantach?

2017-03-31 4:00

Przyznajcie, że w was wiosna również budzi seksualne demony. Hormony grają coraz głośniej, a do głowy przychodzą nowe pomysły. Ale uwaga! Na nowościach czasem można się pośliznąć. Chyba że chodzi o poślizg kontrolowany, który przeniesie was na najwyższy poziom rozkoszy. Dziś wszystko o lubrykantach.

Zgodnie z definicją lubrykant to substancja, która ma zmniejszać tarcie między dwiema znajdującymi się w ruchu powierzchniami. W ars amandi te substancje nazywane są również żelami intymnymi lub nawilżającymi.

Kiedy kobieta jest podniecona, ścianki jej pochwy, po ok. 10 - 30 sek. od momentu pobudzenia, wydzielają płyn nazywany lubrykacyjnym, co umożliwia odbycie bezbolesnego stosunku. Zwilżenie ścian pochwy ułatwia bowiem ruchy frykcyjne.

Jednak, co podkreśla seksuolog prof. Zbigniew Lew-Starowicz, dość często występują zaburzenia lubrykacji. Wówczas nawet najlepsze formy stymulacji nie powodują pojawienia się płynu lubrykacyjnego. Pomocne okazują się w takich przypadkach właśnie dostępne w drogeriach lubrykanty.

Pachnie, smakuje i stymuluje

Ci, którzy nie mają problemów z własną fizjologiczną lubrykacją, a chcą urozmaicić swoje życie seksualne, mogą sięgnąć po żele stymulujące doznania. Zawierają one substancje (zazwyczaj są to wyciągi ziołowe), które powodują lepsze ukrwienie, mrowienie narządów płciowych, rozgrzewają lub chłodzą, a tym samym zwiększają doznania.

Do seksu oralnego przeznaczone są żele smakowe i zapachowe, a wybór smaków i zapachów jest ogromny, od typowych, np. mięta, wiśnia, imbir, truskawka czy mandarynka, po bardziej egzotyczne. Amatorzy seksu analnego także znajdą propozycje dla siebie (głównie żele o właściwościachantybakteryjnych).

Na pożądanie i wspomaganie

Dla kobiet, które trudno się rozbudzają i mają niskie libido, przeznaczone są lubrykanty zawierające argininę (aminokwas ułatwiający przepływ krwi przez narządy płciowe), ekstrakt z korzenia żeń-szenia, ekstrakt z korzenia maca i miłorzębu japońskiego.

Dla tych, którzy planują dziecko, wskazane są lubrykanty ze składnikami zwiększającymi ruchliwość plemników i przedłużającymi ich żywot, jak np. jony wapnia i magnezu. Ale, uwaga, to mają być nawilżacze właśnie z takimi wskazaniami, bo inne mogą zmienić pH pochwy i utrudnić zapłodnienie.

Z kuchni do sypialni

W nowej, erotycznej roli zaczął występować olej kokosowy. Ci, którzy wypróbowali go w charakterze lubrykantu, są zachwyceni. Daje przyjemny poślizg, a ponadto jest łatwy do usunięcia, nie gromadzi się w fałdkach skóry. I co nie bez znaczenia, ma silne właściwości przeciwzapalne, przeciwgrzybicze i antybakteryjne. Tak samo działa rafinowany, jak i organiczny nierafinowany.

Lubrykanty najczęściej są na bazie wody lub silikonu. Te pierwsze, przy znacznej suchości pochwy, mogą okazać się niewystarczające, natomiast silikonowe mają najlepsze właściwości nawilżające, ponadto bardziej nadają się do seksu analnego.

I co ważne: jeśli kochacie się w prezerwatywach lateksowych, to nie stosujcie lubrykantów na bazie olejów, bo one mogą prezerwatywę uszkodzić. Odporne na takie uszkodzenia są prezerwatywy poliuretanowe.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki