Te kobiety RODZIŁY przed kamerami! Przesada?

Poród wydaje się być jedną z najbardziej intymnych chwil w życiu każdej kobiety. Często rodzące kobiety nie chcą nawet, by w czasie tego wydarzenia był przy nich obecny życiowy partner. Okazuje się jednak, że są kobiety, które chcą dzielić się tym momentem z całym światem i to dosłownie! Zapraszają ekipy telewizyjne na porodówki i rodzą na oczach całego świata.

Zobacz też: Poród naturalny czy cesarka? Gwiazdy za i przeciw

W gronie tych kobiet znalazła się siostra Kim Kardashian - Kourtney Kardashian. Celebrytka urodziła córeczkę w 7. sezonie rodzinnego reality-show Keeping up with the Kardashians. Kamery towarzyszyły jej na sali porodowej. W telewizji pokazano nawet, jak Kourtney Kardashian wyciąga córeczkę ze swojego łona! Młodsza siostra celebrytki Khloe żartowała nawet, że Kourtney uwielbia to robić...

Na podobny pomysł wpadła także kontrowersyjna brytyjska celebrytka Josie Cunningham. Kobieta sprzedała 4 bilety na poród na żywo. Jeden z nich został wykupiony przez dziennikarza, który mial filmować to wydarzenie. Ostatecznie nie doszło do tego, bo Josie Cunningham urodziła tydzień przed wyznaczonym terminem.

Poród na łonie natury, ale przed kamerami

Rodzić na wizji udało się za to Simone. Śmiało możemy powiedzieć, że obok porodu Kardashianki, właśnie jej poród był najsłynniejszy. Kobieta zdecydowała się bowiem rodzić na łonie natury w lesie tropikalnym! Pokazała dosłownie wszystko, a potem jeszcze opisała swoje wrażenia...

Co o tym sądzicie? Te kobiety przegięły i sprzedały najbardziej intymne momenty swojego życia, czy może w dzisiejszych czasach nić już nie powinno nas dziwić?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail