Kraków: Okradł postać z gry internetowej. Może posiedzieć nawet 3 lata

2010-07-27 21:50

27-letni mieszkaniec Olsztyna od roku grał w jedną z popularnych gier internetowych, która polega na rozwijaniu umiejętności postaci dzięki zdobywaniu coraz lepszego wyposażenia. Okazało się, że ktoś włamał się na konto gracza i zabrał część ekwipunku należącej do niego postaci. Mężczyzna zgłosił się na Policję. Złodziejem okazał się jego kolega z gry, krakowianin.

O nietypowej kradzieży wirtualnych przedmiotów pisze serwis Policja.pl.

Wydawałoby się, że włamanie się na konto w grze internetowej i pozbawienie wirtualnej postaci broni i wyposażenia trudno uznać za przestępstwo. Jednak policjanci z Olsztyna potraktowali poważnie zgłoszenie mieszkańca Olsztyna, który zgłosił kradzież niektórych przedmiotów, zdobytych w ulubionej grze.

>>> Zobacz też gry online na SE.pl

Gracz podejrzewał, że na jego konto włamał się brat znajomej, z którą współpracował w grze. Oszacował, że gdyby utracone przedmioty (m.in. buty, tarczę czy hełm) chciał sprzedać przez Internet, zarobiłby 900 złotych. Zauważył, że postać koleżanki i jej brata nagle zdobyła te przedmioty, które on utracił.

Internetowy kolega skontaktował się z olsztynianinem i zapewniał, że odda mu wyposażenie, gdy tylko jego konto zostanie odblokowane. Okazało się, że kłamał - wrócił do gry, ale przedmiotów nie oddał.

Poszkodowany gracz poszedł na Policję. Funkcjonariusze ustalili okoliczności kradzieży. Brat koleżanki, z którą bawił się przez Internet 27-latek, może dostać zarzut przywłaszczenia mienia. Za kradzież wirtualnych przedmiotów z gry grozić mu może jak najbardziej prawdziwa kara do 3 lat więzienia.

Najnowsze