Bomba atomowa w Warszawie - jak wybuch zniszczyłby stolicę. Przerażający symulator

2010-07-14 11:05

Jaką część Warszawy zniszczyłaby bomba atomowa, która wybuchła w Hiroszimie? Czy bomba termojądrowa obróciłaby w gruz całą stolicę? Czy meteoryt, który doprowadził do wymarcia dinozaurów, spaliłby Polskę? Specjalna aplikacja, która wykorzystuje Mapy Google, pozwala odpowiedzieć na powyższe pytania.

Programiści z australijskiego CarlosLabs stworzyli program, który wyznacza zasięg zniszczeń podczas wybuchu bomby atomowej, termojądrowej i upadku meteorytu w wybranej części świata. Aplikacja Ground Zero II wykorzystuje w tym celu Mapy Google.

Najpierw w polu wyszukiwania w prawym górnym rogu trzeba wpisać miasto (np. "Warszawa"). Suwakiem w lewym dolnym rogu wybiera się rodzaj bomby. Później wystarczy już tylko nacisnąć Nuke It! (Detonacja!) i na mapie obserwować zniszczenia.

Karty na górzej oznaczają odpowiednio: Thermal - zniszczenia spowodowane temperaturą, Pressure - zasięg fali uderzeniowej, Fallout - granice opadu radioaktywnego.

Objaśnienie położeń suwaka

Suwak w lewym dolnym rogu symuluje siłę wybuchu. Skrajne z lewej położenie to bomba walizkowa. Trzecia od lewej jest bomba atomowa zrzucona z samolotu B-29 Enola Gay na Hiroszimę (15 kiloton). Kolejna jest bomba zrzucona na Nagasaki (21 kiloton).

W ok. 2/3 położenia suwaka znajduje się ładunek Joe-4, pierwsza radziecka bomba atomowa o sile 400 kiloton. Ivy Mike o sile 10,5 megatony to pierwsza na świecie bomba termojądrowa, czyli taka, w której doszło do fuzji atomów wodoru.

Suwak ustawiony w pozycji skrajnie w prawo symuluje uderzenie meteorytu Chicxulub, który wybił krater w Zatoce Meksykańskiej i spowodował zagładę dinozaurów.

Najnowsze