4,17 zł netto - o tyle wzrosłaby w ramach waloryzacji najniższa renta i najniższa emerytura. Wszystko przez niski wskaźnik waloryzacji, który w 2016 r. wyniesie ok. 0,52 proc. Większość seniorów nie zauważyłaby nawet podwyżki. Kilka złotych w żaden sposób nie zrekompensowałoby również zmian w cenach żywności czy leków.
Rząd od miesięcy zastanawiał się więc, jak wesprzeć seniorów. Ostatecznie zdecydowano o przyznaniu jednorazowego dodatku od 100 do 350 zł na rękę. Według projektu nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach ma być wypłacony w marcu przyszłego roku. - Szacujemy, że dodatek otrzyma ok. 6,5 mln emerytów i rencistów - mówi Janusz Sejmej, rzecznik Ministerstwa Pracy. Dodatek nie jest nadzwyczajnie duży, ale zawsze są to dodatkowe pieniądze. Prawdopodobnie obecny Sejm nie zajmie się już przygotowanym projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach. - Nie oznacza to jednak, że zostanie on zaprzepaszczony z końcem kadencji - zapewnia Janusz Sejmej. - Nowelizacja jest w tym momencie w tzw. konsultacjach. W październiku zajmie się nią rząd i następnie zdecyduje parlament. Nie wyobrażam sobie, by posłowie zdecydowali, że nie dadzą seniorom dodatku. Tym bardziej że w przyszłorocznym budżecie zostało zarezerwowane na to 2,4 mld zł - tłumaczy rzecznik resortu.
Zobacz: Seniorze! Teraz możesz ubiegać się o specjalną pomoc medyczną