Wystarczy, że przed urlopem macierzyńskim założysz własną firmę i opłacisz ubezpieczenie chorobowe w odpowiedniej wysokości. Wówczas po przejściu na urlop możesz liczyć na wysoki zasiłek z ZUS.
Jako właścicielka firmy składkę na ubezpieczenie chorobowe płacisz w zależności od wysokości zadeklarowanej kwoty. Minimalna to 1887,60 zł (60 proc. przeciętnego wynagrodzenia), co oznacza składkę w wysokości 46,25 zł miesięcznie. Możesz zadeklarować jednak wyższą kwotę - maksymalnie 8109 zł (250 proc. przeciętnego wynagrodzenia). Wówczas co miesiąc płacisz 198,67 zł, ale przez cały czas trwania urlopu macierzyńskiego (obecnie 20 tygodni) dostajesz zasiłek w wysokości 5737,75 zł (na rękę), czyli w sumie ponad 28 tys. zł.
Masz prawo do niego już po 30 dniach od opłacenia ubezpieczenia chorobowego, a po powrocie z urlopu macierzyńskiego możesz opłacać składkę na ubezpieczenie chorobowe w minimalnej wysokości. Takie postępowanie jest w pełni legalne. Choć wcześniej ZUS je kwestionował, to 21 kwietnia Sąd Najwyższy w 7-osobowym składzie uznał, że ZUS nie ma prawa podważać wysokości kwoty, od której właściciel firmy chce opłacać składkę na ubezpieczenie chorobowe. Tym samym nie ma przeszkód, żeby przyszłe mamy mające swoje firmy korzystały z wyższych zasiłków w czasie urlopu macierzyńskiego.
Podcasty
Playlisty tematyczne
