Kiedy zajmą ci działkę pod budowę drogi

2010-07-14 4:00

Bardzo trudno jest wytyczać drogi tak, aby żadnemu z właścicieli działek niczego z ich własności nie uszczknąć. W przypadku dróg publicznych może być nawet tak, że właściciel nie dostał jeszcze odszkodowania za część swojej działki zajętej pod budowę drogi, a drogę już budują

Skarb Państwa może zająć grunt pod budowę drogi publicznej. Nawet wbrew twojej woli. Od 17 grudnia 2006 roku obowiązują nowe zasady zajmowania gruntów przez Skarb Państwa w celu wybudowania na nim drogi publicznej. Przepisy te, zwane specustawą drogową, zmieniły prawo, aby uprościć i przyspieszyć nabywanie gruntów pod budowę dróg i aby móc te drogi budować. Wcześniej zarządcy dróg ustalali ceny za nabywane grunty, następowały rokowania z ich właścicielami, a potem, o ile się powiodły, Skarb Państwa nabywał grunt od właściciela w drodze umowy. Jeśli dotychczasowy właściciel gruntu nie godził się na proponowaną cenę, po prostu go wywłaszczano. W dodatku w przypadku gruntów zajmowanych pod budowę dróg krajowych cena za zajęty grunt w ogóle nie podlegała negocjacjom. Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad składał właścicielowi ofertę, a w razie jej odrzucenia wszczynał postępowanie wywłaszczeniowe.

Teraz najważniejsze jest, aby zarządca drogi publicznej jak najszybciej uzyskał tytuł prawny do władania gruntem, bez tego bowiem nie można by na nim zbudować drogi. Decyzja o budowie drogi publicznej zawiera zatwierdzony projekt podziału ziemi z zaznaczonymi częściami działek zajętych pod drogi. Już sama decyzja powoduje, że grunty objęte projektem zmieniają właściciela i stają się własnością Skarbu Państwa (drogi krajowe) lub własnością np. gminy (drogi gminne) czy powiatu (drogi powiatowe). Sprawa postępowania o odszkodowanie za zajęty grunt toczy się teraz niezależnie i nie powstrzymuje budowniczych drogi przed ruszeniem z pracami. Odszkodowanie za ziemię zajętą pod budowę drogi gminnej musi zapłacić gmina.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze