Amerykanie tyją przez kryzys

2009-01-09 18:20

Nie tylko producenci słodyczy zarabiają krocie podczas kryzysu finansowego. Zyski notuje również McDonald's, ale w przeciwieństwie do firm od czekoladek nie liczy na depresję swoich klientów, a na ich puste kieszenie.

Czy można tyć z biedy? Amerykanie pokazują, że tak. Budżet domowy przeciętnego gospodarstwa uszczuplał w wyniku kryzysu finansowego tak bardzo, że często Amerykanów nie stać na zdrową, ale tym samym droższą żywność. W zamian za to jedzą w tanich, ale niezdrowych fastfoodach. Efekt? Wzrastająca otyłość i... kilkuprocentowy zysk McDonalda.

W Stanach Zjednoczonych otyłość to plaga, a - jak się okazuje - kryzys finansowy może tylko poglębić to zjawisko. Według danych amerykańskiej służby zdrowia z października 2008, odsetek osób chorych na cukrzycę wzrósł w ostatnich dziesięciu latach o 90 proc.! Najwięcej cukrzyków przybyło w biedniejszych południowych stanach. Tam co trzeci dorosły obywatel ma nadwagę.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, na całym świecie nadwagę ma ponad miliard osób, a co najmniej 300 mln cierpi na otyłość.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki