Czy ślub kościelny jest potrzebny - co robić, gdy twoje dziecko chce żyć bez ślubu

2011-09-21 12:00

Czujesz się zawiedziona, bo twoje dziecko nie chce wziąć ślubu kościelnego? Powinnaś uszanować jego decyzję, radzi Tatiana Ostaszewska-Mosak, psycholog kliniczny zdrowia z Centrum Doradztwa i Terapii psycholog.com.pl.

Zastanów się, czy obawy związane z tym, że dziecko podjęło decyzję niezgodną z twoimi oczekiwaniami, aby na pewno są podyktowane troską o sprawy związane z religią. O co martwisz się bardziej? O duszę pociechy, która zgodnie z doktryną Kościoła postanowiła "żyć w grzechu", czy może… o reakcję sąsiadów i rodziny? Obawiasz się, że rodzina nie tylko nie poprze, ale też nie zrozumie decyzji, a sąsiedzi dadzą wyraz swojemu oburzeniu? Postaraj się odrzucić strach. Pomyśl o tym, że ślub i wybór jego formy to wyłączna sprawa ludzi, którzy go biorą. Uszanuj drogę, którą twoje dziecko uznało za właściwą. Podjęło ważną, dojrzałą decyzję, podyktowaną względami, których nie musisz rozumieć. Twój bunt czy sprzeciw wobec tej decyzji nie powinien więc wykraczać poza to, co czujesz. Nie gań dziecka i nie używaj argumentów typu "jak możesz mi to robić?".

Nie tak go wychowałam

Nie traktuj decyzji dziecka jako osobistej porażki. Mylisz się, sądząc, że ponieważ postąpiło wbrew twoim oczekiwaniom, twój trud wychowawczy poszedł na marne. Skoro twoje dziecko potrafiło podjąć niezależną decyzję dotyczącą swojego życia, odniosłaś sukces: wychowałaś osobę niezależną i odważną. Porażką byłaby sytuacja, w której pociecha, nie wierząc i nie odczuwając potrzeby uczestniczenia w sakramentach, poszłaby do ołtarza: dla pozoru, świętego spokoju lub z obawy o reakcję otoczenia. Jeśli głębiej się nad tym zastanowisz, może przyznasz, że nie chciałabyś, aby wzięła ślub kościelny tylko po to, by nie sprawić zawodu rodzinie.

To partner nie pozwala

Jest jednak sytuacja, w której możesz na ten temat dyskutować z dzieckiem, a nawet starać się je przekonywać. Powinnaś to robić, jeśli wiesz, że ono chciałoby mieć ślub w kościele, ale partner się na to nie zgadza. Masz wtedy prawo nie tylko się niepokoić, lecz także uświadomić dziecku, że postępowanie wbrew własnym przekonaniom źle wróży związkowi. Tu głównym problemem nie jest wzięcie lub niebranie ślubu kościelnego. Niepokojące jest raczej to, że partner lekceważy ważne potrzeby twojej pociechy.

Radzi ekspert, Tatiana Ostaszewska--Mosak, psycholog

Dawniej życie bez ślubu było nie do pomyślenia. Dziś młodzi ludzie często nie myślą o przyrzekaniu miłości przed ołtarzem. Pamiętaj, że decyzja o małżeństwie jest jedną z ważniejszych w życiu, a jej podjęcie należy do młodych. Twój sprzeciw może jedynie skłócić rodzinę na wiele lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki