Przez większość osób ten dzień nazywaną jest śmingusem-dyngusem. Zwyczaj ten polegał na symbolicznym okładaniu się witkami wierzby po nogach, a także wzajemnym oblewaniu się wodą. Jeśli ktoś nie chciał być polewany mógł wykupić się podarunkiem w postaci jaj oraz smakołyków.
W dzisiejszych czasach śmingus-dyngus polewa na wzajemnym oblewaniu się zimną wodą, a największą popularnością cieszy się wśród młodzieży. Polewanie wodą miało zapobiegać chorobom, a także sprzyjać płodności, więc z tego powodu najczęściej wodą polewano dziewczęta.
Zobacz: Zaskocz rodzinę w Wielkanoc! Podaj oryginalne jajko bez białka