Marka Armani całkowicie REZYGNUJE z futer!

i

Autor: materiały prasowe

Marka Armani całkowicie REZYGNUJE z futer!

2016-03-22 16:00

Marka Armani postanowiła zrezygnować z naturalnych futer, które do tej pory wykorzystywała do tworzenia ubrań ze swoich kolekcji. Międzynarodowa koalicja Fur Free Alliance, zrzeszająca organizacje z całego świata – w tym polskie Stowarzyszenie Otwarte Klatki, chwali markę za tę decyzję.

Marka zdecydowała się na całkowitą rezygnację z naturalnych futer (także z futra króliczego) ze wszystkich swoich kolekcji, począwszy od sezonu jesień/zima 2016. Armani zobowiązał się przyjąć taką politykę dzięki porozumieniu z międzynarodową koalicją ponad 40 organizacji, które chcą doprowadzić do zakończenia hodowli zwierząt na futra. - Mam przyjemność poinformować, że Grupa Armani podjęła stanowcze zobowiązanie, żeby zakończyć używanie futer ze zwierząt w swoich kolekcjach. Postęp technologiczny, jaki dokonał się przez ostatnie lata, pozwala nam dziś wykorzystywać alternatywne materiały, dzięki którym stosowanie okrutnych praktyk wobec zwierząt staje się zupełnie zbędne. Ta decyzja oznacza dla mojej duży krok naprzód i pokazuje tym samym naszą troskę o ochronę zwierząt i środowisko - ogłosił Giorgio Armani.

Większość futer używanych w branży modowej pochodzi z ferm, w których dzikie zwierzęta (takie jak lisy, norki czy jenoty) przetrzymywane są miesiącami w klatkach, a następnie zabijane w okrutny sposób – gazowane lub rażone prądem. Dodatkowo produkcja naturalnego futra oznacza wysokie obciążenie środowiska (testy w kilku krajach wykazały, że nawet użytkowanie 5 sztucznych futer jest mniej szkodliwe dla środowiska niż 1 sztuka futra z norek) oraz zagrożenie zdrowia, ze względu na wyjątkowo szkodliwe chemikalia używane do obróbki futra zwierzęcego (używa się m.in. metali ciężkich, formaldehydu, rozpuszczalników). 

- Decyzja Giorgio Armani jasno pokazuje, że projektanci chcą być jeszcze bardziej kreatywni i tworzyć luksusową modę bez cierpienia zwierząt. Pamiętam, że w zeszłym roku media obiegła informacja, że Stella McCartney i Vivienne Westwood zwarły szyki, żeby wspólnie popracować nad bardziej etycznymi i ekologicznymi rozwiązaniami w branży odzieżowej, a potem Hugo Boss zrezygnował z futer. Dziś Armani, który przez dziesięciolecia wyznaczał trendy, mówi wprost, że na żadne futro ze zwierząt nie ma już miejsca w świecie mody. Jego ostatni komunikat to dla mnie dowód na to, że przyszłość mody to współczucie wobec zwierząt i innowacje - powiedziała Małgorzata Szadkowska, koordynatorka międzynarodowej kampanii Fur Free Retailer w Polsce.

Armani dołączył właśnie do takich marek nieużywających futer, jak: Hugo Boss, Tommy Hilfiger, Calvin Klein czy Stella McCartney. Śladem tych firm podążają również marki komercyjne, które coraz częściej deklarują swoje poparcie dla ochrony zwierząt: Massimo Dutti, Zara, COS, H&M, Topshop czy polski SOLAR, który w 2014 roku przystąpił do programu Sklepy Wolne od Futer.

Zobacz: Pawlicka kopiuje kurtkę Mariny, a oburzeni internauci ostro komentują: Można ją porównać do Hitlera

Przeczytaj też: SZOK! Ślotała jak Mucha i Pawlicka - też nosi naturalne futra

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki