Polacy najczęściej umierają w okresie jesienno-zimowym. Od kilku lat najwięcej zgonów odnotowuje się w grudniu. Miesiąc ten wydawać by się mógł - spokojny, świąteczny jest okresem największych rodzinnych tragedii. Powodów wzmożonej liczby zgonów w tym miesiącu jest wiele. Po pierwsze wtedy najczęściej nadciąga nad nasz kraj niż, który przynosi zimę. Podczas największych spadków ciśnienia notuje się wzrost liczby zgonów wśród osób z chorobą wieńcową. Oprócz tego w okresie zimowym dni są krótkie, szybko robi się ciemno, a wiele osób popada w depresje i popełnia samobójstwa. Grudzień to też okres ogromnego stresu, związanego z kupowaniem prezentów i staniem w ogromnych kolejkach. Do tego dochodzą także wypadki w czasie świątecznych podróży, wychłodzenie organizmu oraz zatrucie alkoholem podczas imprez sylwestrowych. Natomiast najmniej zgonów odnotowuje się od czerwca do września.
Zobacz: Mukopolisacharydoza: Nie wszyscy chorzy mają dostęp do terapii