- Nie jestem szalona, jestem po prostu wolna - mówi Małgorzata Stawarz (59 l.) ze Ścinawki (woj. dolnośląskie). Kobieta z radością pozuje do nagich fotek. - Kobiety są piękne - twierdzi. - Nie wstydźcie się pokazywać swych ciał, wiek nie ma tu nic do rzeczy - apeluje do swych rówieśniczek.
Zobacz: Jennifer Lawrence PIERWSZY RAZ o wycieku NAGICH zdjęć: To przestępstwo seksualne!
Pani Małgorzata przyznaje, że dosyć późno zrozumiała, co daje jej prawdziwe szczęście. Odkąd pamięta, zajmowała się domem, później przyszło małżeństwo i dzieci. Dopiero kiedy potomstwo dorosło i opuściło dom, pomyślała o realizacji marzeń.
- I tak zostałam naturystką - uśmiecha się szeroko. 59-latka uważa, że nagość pozwala lepiej obcować z naturą. Ubranie to tylko ograniczenia. Ubolewa jednak nad tym, że nie wszyscy rozumieją naturystów. Niektórzy uważają ich za wybryk natury. - Uwolnijcie swoje ciała, pokażcie je - apeluje do nich pani Małgorzata. - Na pewno poczujecie się wtedy lepiej - obiecuje.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail