Spokojnie, spokojnie nie chodzi bynajmniej o przemoc fizyczną. Pierwsza Dama w wywiadzie dla Twojego Stylu opowiada o byciu babcią i relacjach z trójką swoich wnucząt. Prezydentowa przyznaje, że daleko jej do babci rozpieszczającej, i że jest wymagająca w stosunku do wnuków.
- Katuję je mówieniem „dzień dobry” i „dziękuję” - przyznaje i z uśmiechem dodaje: – Ale z tymi wymaganiami nie mogę przesadzać, bo mam konkurencję w teściowych moich dzieci. Te babcie spędzają z wnukami o wiele więcej czasu niż ja. Nie mogę więc być zbyt surowa. - zdradza.
I choć Prezydentowa niewiele czasu spędza ze swoimi wnukami, jak sie okazuje udaje jej się zachować ciepłe babcine relacje z nimi. - Myślę, że daje się nam mieć swoje sprawy z wnukami. Nasze tajemnice i nasze rytuały – opowiada Komorowska.
Zobacz też: Polska szykuje się na WOJNĘ?! Armia szuka 10 tys. ochotników!