W wakacje zdrowie pod kontrolą

2010-07-31 12:00

W czasie wakacji narażamy się na trzy niebezpieczne czynniki zewnętrze: zepsute jedzenie, prażące słońce lub ugryzienia owadów.

Jeżeli podczas wypoczynku zrobiliśmy sobie wolne od diety to można nabawić się niestrawności, i to kilku jej przejawów. Najmniej drastyczny to zgada, którą można zneutralizować pastylkami albo gorzką herbatą. Mniej komfortowe to biegunka lub wymioty. Je także można wyeliminować za pomocą lekkostrawnej diety lub odpowiednich lekarstw z apteczki, głównie węgla. W obydwu przypadkach powinno się pić dużo niegazowanej wody, która zneutralizuje kwas w żołądku.

Drugą typowo wakacyjną chorobą są problemy skórne. Pierwsze wywołane zbyt długim wylegiwaniem się na słońcu, a drugie ukąszeniami komarów i kleszczy.

W pierwszym przypadku można sięgnąć po lekarstwa znane od wieków, zimne okłady z lodu lub smarowanie jogurtem czy kefirem. Jeżeli to nie przynosi ulgi, warto kupić kremy chłodzące. W najbardziej drastycznej sytuacji, gdy pojawią się brzydkie bąble, koniecznie trzeba sięgnąć po sprej na oparzenia.

Drugi uraz skórny to rany po ugryzieniach owadów. Oczywiście najlepiej się ich wystrzegać. Ale jeżeli ukąsiła muszka lub komar, to nie ma się czego obawiać. Wystarczy nie drapać..

Inaczej jest w przypadku kleszcza. Jego bezwzględnie należy go usunąć. Trzeba złapać go pęsetą blisko skóry i wyciągnąć zdecydowanym ruchem do góry. Nie wolno miejsca z wbitym kleszczem smarować masłem, benzyną czy tłuszczem, wtedy kleszcz dławi się i wypluwa szkodliwą ślinę do wewnątrz swojej ofiary.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki