Władimir Putin: "Wróg publiczny numer jeden zachodu". 10 rzeczy, których o nim nie wiedziałeś

2014-07-24 15:15

Władimir Putin, były agent KGB, zapalony sportowiec, pracoholik, zawzięty polityk, bezlitosny dowódca gotów posunąć się do wszystkiego, by osiągnąć zamierzony cel, „wróg publiczny numer jeden zachodu". Taki obraz przywódcy Federacji Rosji wyłania się z opublikowanego na łamach amerykańskiego wydania „Newsweeka" artykułu autorstwa Bena Judaha napisanego w oparciu o książkę wydaną 2013 zatytułowaną „Kruche Imperium: Jak Rosja zakochała się i odkochała w Putinie".

Sport

Władimir Putin uwielbia sport. W czasach młodości grywał w hokeja na lodzie i znany jest również zamiłowania do piłki nożnej – widzieliśmy go chociażby na trybunach w czasie finałowego meczu na Mundialu w Brazylii. Jednak sportowa pasja przywódcy Rosji koncentruje się głównie na sportach walki. Władimir Putin od wielu lat trenuje judo. Co cztery lata widzimy go na olimpijskich trybunach gorąco dopingującego rosyjskich zawodników w tej dyscyplinie. Każdy dzień Władimir Putin zaczyna od pójścia na basen i treningu na siłowni. Jak dowiadujemy się z artykułu Bena Judaha, opublikowanego w najnowszym numerze amerykańskiego wydania tygodnika "Newsweek" – to właśnie w czasie treningów na basenie Putin najwięcej myśli o Rosji.

Serek wiejski na śniadanie

Kto by pomyślał, że jeden z najpotężniejszych ludzi na ziemi i „wróg publiczny numer jeden zachodu" zaczyna swój dzień od zjedzenia... serka wiejskiego? "Prezydent budzi się późno i je posiłek tuż po dwunastej. Zaczyna od najprostszego śniadania. Zawsze zjada serek wiejski" - pisze Judah w swoim artykule.

Czyta tabloidy

Któż mógłby lepiej zdawać sobie sprawę z siły mediów niż sam Władimir Putin, który m.in. właśnie dzięki państwowym mediom trzyma w ryzach największe państwo na świecie? "Ma obsesję na punkcie informacji. Najgrubsze teczki, sporządzane na jego życzenie, nie zawierają raportów wywiadu. To wycinki z gazet. Najpierw sięga po prasę rosyjską. Najważniejsze gazety czyta na początku: to lojalne tabloidy, takie jak "Komsomolskaja Prawda" czy "Moskowskij Komsomolec"". Według autora tekstu, przywódca Rosji poświęca tyle uwagi tabloidom, gdyż sięgają po nie miliony Rosjan. To właśnie one najbardziej wpływają na opinię czytelnika.

Boi się, że go otrują

Jak się dowiadujemy nawet Władimir Putin nie jest nieustraszony. Podobno prezydent Rosji – szczególnie w czasie zagranicznych podróży – unika spożywania niektórych produktów. Jedzenia odmawia również podczas oficjalnych bankietów, a przygotowanie każdego posiłku jaki ma spożyć nadzorowane jest przez rosyjskich kucharzy. Jak przypuszcza amerykański dziennikarz, Putin "prawdopodobnie ma lekką obsesję na punkcie otrucia".

Rodzina

Władimir Putin być może jest w stanie kontrolować państwo liczące 140 milionów obywateli, ale nie udało mu się utrzymać swojego małżeństwa. Władimir Putin i jego była żona Ludmiła Putin rozwiedli się po 30 latach małżeństwa. Para ma dwie córki. Obydwie mieszkają za granicą – z dala od ojca.

Kochanki

Ze względu na fakt, iż rosyjskie media wolą nie narażać się zwanemu przez doradców „carowi", o ekscesach miłosnych i seks aferach Władimira Putina głośno mówi się tylko za granicą. Ponoć przywódca Rosji gustuje głównie w o wiele młodszych od siebie sportsmankach, gimnastyczkach i modelkach. Jak wskazuje autor tekstu o Putinie istnieje wiele plotek mówiących o tym, jak to właśnie tego typu panie zjawiają się u niego w nocy. Najbardziej znana kochanką prezydenta Rosji jest Alina Kabajewa, która rzekomo została jego żoną, a nawet miała urodzić mu dwójkę dzieci! Rzekomo, ponieważ informacje te nigdy nie zostały oficjalnie potwierdzone przez Kreml.

Fortuna

Majątek Władimira Putina to temat godny legendy. Oczywiście według oficjalnych informacji zarabia on mniej niż pracownicy prezydenckiej kancelarii. Zgodnie z oświadczeniem majątkowym "car" jest właścicielem skromnej działki budowlanej, apartamentu w Rosji i dwóch samochodów. Jednak nieoficjalnie jego majątek wycenia się na 70 mld dolarów! Według szacunków Bloomberga Władimir Putin jest trzecią najbogatszą osobą na świecie. Według wyliczeń Associated Press roczny koszt jego życia to 2,5 miliarda dolarów. 65 metrowy jacht, prom, 43 samoloty, 15 helikopterów, 20 posiadłości oraz skromna kolekcja zegarków warta – jak wyceniła opozycja- ok. 500 tys. dolarów. Tak wygląda nieoficjalna lista zabawek Władimira Władimirowicza.

Przyjaciele

Władimir Putin obraca się wśród drogich przedmiotów i wyjątkowych ludzi. Do jego paczki należą osobistości, takie jak, były premier Włoch Silvio Berlusconi, były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder, władca Monako – książę Albert oraz aktorzy tacy jak np. Steven Segal czy Gerard Depardieu.

Zwierzęta


Mimo iż Władimirowi Putinowi zdarzało się brać udział w sesjach zdjęciowych podczas polowań, śmiało można stwierdzić, że rosyjski przywódca zdaje się kochać zwierzęta bardziej niż ludzi. Putin z psami, tygrysami, lampartami, żurawiami i delfinami – to drugie oblicze człowieka mającego do swej dyspozycji dziesiątki ładunków jądrowych gotowych do odpalenia.

Nie lubi Internetu

Jak dowiadujemy się z obszernego teksu o Władimirze Putinie opublikowanego w amerykańskim wydaniu „Newsweeka" – prezydent Rosji nie znosi Internetu i komputerów. Podobno denerwują go stale wyskakujące zewsząd okienka a ogromna ilość informacji wprowadza zamieszanie.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki