Robienie zdjęć sobie i swoim znajomym, a następnie wrzucanie ich na Facebooka, to standard. Każdy chce się pochwalić ładnymi zdjęciami w dobrym towarzystwie. Co jednak, jeśli osoba, która znajduje się na tym zdjęciu, nie życzy sobie, aby jej wizerunek był rozpowszechniany na portalu społecznościowym? Taka sytuacja może się zakończyć nawet sprawą w sądzie. Jak uniknąć takiej sytuacji? Rozwiązanie jest proste - najlepiej jest się przed publikacją takiego zdjęcia zapytać znajomych, czy zgadzają się na to. Jeśli nie mają z tym problemu, zdjęcia wrzucaj śmiało. Czasem warto dwa razy zapytać, niż później mieć problemy. Średnia kwota zadośćuczynienia wynosi przeciętnie około dziesięciu tysięcy złotych.
A co ze zdjęciami, na których chcemy uchwycić piękno krajobrazu, a przypadkiem ktoś wejdzie nam w kadr (ale na dalszym planie, nie na pierwszym!)? Co z takim zdjęciem, czy trzeba się go pozbyć? Okazuje się, że nie. Jeśli naszym zamiarem było zrobienie zdjęcia widoku, a nie danej osoby, wtedy problemu z taką osobą mieć nie powinniśmy. Chodzi o to, żeby ta osoba była tylko szczegółem na zdjęciu.
Zobacz też: Muszą zapłacić 370 tys. złotych kary za wycięcie krzaków!