Anna Lewandowska wymieniła drogie soki na... domowy krupnik. Hejterzy w końcu zamilkną?

2014-08-02 17:06

Anna Lewandowska raczej nie chwyciła za serce Polaków. Żona znanego piłkarza robi, co może, aby zyskać popularność i sympatię rodaków. Mimo że poziom sławy jej męża - Roberta Lewandowskiego - jest dla niej nieosiągalny, sportsmanka dzielnie walczy o fanów. Skrytkowana za promowanie drogich soków odchudzających, Lewandowska przerzuciła się na domowy krupnik!

Anna Lewadowska przebywa obecnie w Centrum  Japońskich Sportów i Sztuk Walki "Dojo Stara Wieś". Reprezentanka Polski w karate prowadzi tam swój autorski trening. Żona Lewandowskiego niemal codziennie chwali się na portalach społecznościowych zdjęciami z obozu. Jak dobrze, że wymyślono Facebooka i Instagram! Dzięki nim jestesmy na bieżąco z tym, co je i pije Anna Lewandowska!

Zobacz: Anna Lewandowska i Doda stosują tę samą dietę! Fani Lewandowskiej na Instagramie: "Ile wzięłaś kasy za reklamę tych soków?"

Początkująca celebrytka dodała na swój profil na Instagramie zdjęcie... miski z zupą. A konkretnie z krupnikiem. - Najzdrowsza zupa - krupnik z kaszą jaglaną, metodą Pięciu Przemian - podpisała fotkę Lewandowska. Żonę polskiego piłkarza widocznie zabolały kąśliwe uwagi internautów, negatywnie odnoszące się do jej sposobu promowania zdrowego stylu życia. Nie tak dawno Anna pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z butelką soku oczyszczającego. Za tygodniową kurację takimi rarytasami trzeba zapłacić 700 zł! Wspomniana fotografia wzbudziła złość internautów i zapoczątkowała lawinę negatywnych komentarzy - Ile wzięłaś kasy za reklamę tych soków? - napisała pod zdjęciem jedna z osób.

Wygląda na to, że Anna wzięła sobie do serca uwagi internautów. Zamiast drogich soków z cytrusów, promuje teraz domowe, polskie obiady. Myślicie, że tym sposobem Lewandowska zyska sympatię Polaków?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki