- Warto było dojść do etapu, w którym się dzisiaj znajduję. Rzeczywiście, w moim życiu były różne przejścia, robiłem też głupoty. Przez ostatni rok dużo przeżyłem, byłem bardzo aktywny na różnych polach, nie tylko zawodowych. Ale teraz spotkałem osobę, z którą bardzo dobrze mi się żyje - powiedział w "Show".
- Z Kasią jest mi dobrze i mam wreszcie czas na rozwój zawodowy oraz stabilizację. Nie chcę, aby to jakoś dramatycznie poważnie zabrzmiało, ale osiągnąłem spokój, którego mi od dawna brakowało - dodał.
Zobacz: Hell's Kitchen 4. Leon Myszkowski gościem honorowym pierwszego...