- Miałam ostatnio nieprzyjemną sytuację z pewną znaną firmą. Jej dyrektorka zaprosiła mnie na promocję nowej kolekcji. Gdy napisałam jej, ile to kosztuje, była szczerze oburzona, że ja w ogóle śmiem życzyć sobie wynagrodzenie. Usłyszałam, że jestem pierwszą polską aktorką, która tak ją potraktowała. Uśmiałam się z tego - dodała aktorka.
Zobacz: OSCARY 2015: Najlepsze fryzury gwiazd
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail