Celebryci bronią Wojewódzkiego "smoleńską brzozą"

2013-10-22 14:09

Kuba Wojewódzki przekonał się jak wielu ma przyjaciół w showbiznesie. Po tym jak został oblany żrącą substancją, w internecie aż zawrzało od komentarzy oburzonych znajomych dziennikarza. - Bójmy się ludzi, którzy kurczowo trzymają się, dla nich jedynie słusznej ideologii, i dla których świat jest prosty, jak brzoza w Smoleńsku - napisała zaniepokojona Natalia Lesz.

Przypomnijmy, że w poniedziałek rano zamaskowany mężczyzna zaatakował Wojewódzkiego na ulicy, oblewając go żrącą cieczą. Na szczęście dziennikarz miał okulary i czapkę z daszkiem, które uchroniły go przed poważnymi obrażeniami.

Czytaj więcej: Wojewódzki nabija się z napastnika: "Ja Cię k...wa znajdę!"

Groźny incydent odbił się głośnym echem, również w showbiznesie. Jako jeden z pierwszych całe zajście skomentował znajomy Kuby z "X Factor", dziennikarz Jarosław Kuźniar.

- Mogę nie lubić Antoniego Macierewicza ale do niego nie strzelę. Oburza mnie zidiocenie bulwarowych redaktorów Janeckiego i Warzechy kiedy bredzą o "Kubusiu męczenniku", ale ich nie spałuję. Nie rozumiem obojętności profesora Godzica, który sugeruje, że celebryci sami się proszą, ale go nie opluję. Macie prawo nienawidzić Kuby Wojewódzkiego ale nie wolno wam go dotknąć. Chyba, że wciąż jesteście jaskiniowcami -  napisał dziennikarz TVN24.

I dodał jeszcze: - Według mnie to, co spotkało Kubę wpisuje się w pewien ciąg bolesnych zdarzeń: śmierć w biurze PiS w Łodzi, pięści młodego wariata na ciele Grzegorza Miecugowa. Nie chcę przywoływać szalonych spraw z Manhattanu czy Sztokholmu. Nie, nie przesadzam. Zgadzam się z redaktorem Żakowskim, że "trzeba zadbać o dialog i jego kulturę. To wymaga wielkiej pracy od przedszkola, przez szkołę, po uczelnie wyższe". Bo wolność słowa to nie jest synonim mordobicia.

Głos zabrała też Natalia Lesz, z którą swego czasu widywany był showman.

- Mój przyjaciel Kuba Wojewódzki, został dziś oblany żrącą cieczą - napisała piosenkarka i przestrzegała: - Bójmy się ludzi, którzy kurczowo trzymają się, dla nich jedynie słusznej ideologii, i dla których świat jest prosty, jak brzoza w Smoleńsku - przestrzegała piosenkarka.

Zobacz też: Doda zaśpiewa u Wojewódzkiego! Na żywo?

W obronie Wojewódzkiego stanęła jeszcze koleżanka ze stacji, Agnieszka Szulim. Gwiazda atak skomentowała tak: - Żyjemy w kraju, w którym ludzie latami walczyli o wolność słowa, po to, żeby jakiś debil mógł podejść na ulicy i oblać Cię jakimś kwasem, bo nie podoba mu się, co mówisz i piszesz.. Sorry Polsko - napisała Agnieszka Szulim.

- Przykro mi dziś:-( To nie jest ta Polska do której wróciłem - krótko, ale dobitnie skwitował też Czesław Mozil.

Nie mogło oczywiście zabraknąć komentarza Karoliny Korwin-Piotrowskiej. Dziennikarka pożaliła się na standardy w naszym kraju. - Polska, mieszkam w Polsce... Kuba Wojewódzki właśnie poznał na własnej skórze, co to oznacza. Wstyd, koszmar, zażenowanie. Brak słów i coś trudnego do ogarnięcia. Atak na dziennikarza jest atakiem na wolność słowa i poglądów. Na to, o co walczono i o czym marzono przez tyle lat... A co trzeci Polak, według sondaży, chce głosować na PiS. Pogratulować. Ładnie się bawią. Bardzo ładnie - napisała Korwin-Piotrowska.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki