Chora Kora i Kamil Sipowicz: Dziękujemy za słowa otuchy i modlitwę

2014-01-24 3:00

Kora (63 l.) od kilku miesięcy dzielnie walczy z rakiem. Wierzy, że szybko wyzdrowieje. Otuchy dodaje jej ukochany mąż Kamil Sipowicz (61 l.). Ale nie tylko. Piosenkarkę wspierają też fani i Czytelnicy "Super Expressu". Wręcz zalewają redakcję listami z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia. - Dziękujemy - mówi Sipowicz.

"Kora, zdrowiej i wracaj na scenę!", "Trzymamy kciuki", "Na pewno się uda i wygrasz, głowa do góry" - listy tej treści napływają do naszej redakcji. Słowa wsparcia cieszą artystyczną parę. - Dziękujemy za słowa otuchy i za modlitwę - mówi Sipowicz w rozmowie z "Super Expressem".

Przeczytaj:  Walczy z chorobą, ale... Kora w peruce ostrzejsza niż zwykle!

Kora otoczona jest ogromną miłością. Mąż spełnia jej zachcianki. Codziennie robi zakupy, by żona dobrze się odżywiała. Piosenkarka, choć cały czas się leczy, przechodzi chemioterapię, wszystko bardzo dobrze znosi. Znalazła nawet siły, by pracować. Od niedzieli pojawia się na castingach do polsatowskiego show "Must be the music. Tylko muzyka" i wygląda wspaniale.

- Kora czuje się super. Wszystko jest w porządku - zapewnia Kamil.

Dziś kończą się nagrania i wreszcie będzie mogła odpocząć. Na plan wróci dopiero w połowie kwietnia, kiedy będą kręcone pierwsze odcinki na żywo.

Ale dobrze, że piosenkarka pomimo choroby stara się żyć normalnie. To - zdaniem lekarzy - jest bardzo ważne w leczeniu. Chory musi wierzyć, że pokona chorobę. Aktywne uczestniczenie w życiu publicznym może artystce tylko pomóc. Nie wolno jej rezygnować z uroków życia. Nie ma mowy o dietach ani o rezygnacji z używek.

Czytaj również: Kora w "Must Be The Music" będzie specjalnie traktowana. Osobny pokój, catering i krótsze nagrania

- Nie ma specjalnych wskazań dietetycznych. Należy wrócić do normalnego życia sprzed choroby pod każdym względem! - zaleca warszawski onkolog prof. Maciej Krzakowski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki